Kuracja olejem rycynowym

Olej rycynowy dobroczynnie działa na skórę, włosy, paznokcie, ale także na narządy wewnętrzne! Jest wysoko ceniony w ajurwedzie, poleca go także Edgar Cayce (o nim niebawem).

Zastosowanie zewnętrzne oleju to po prostu okłady, które pobudzają mechanizmy obronne organizmu, poprawiają krążenie i pomagają odbudować równowagę między komórkami. Okłady pomagają szczególnie wówczas, gdy zaburzenia obiegu limfy upośledzają usuwanie toksyn z całego organizmu bądź z chorych miejsc.

Tak więc okłady okłady z oleju rycynowego pomagają w następujących dolegliwościach: zaparcia, nadciśnienie, nieżyt żołądka, wrzody trawienne, zapalenie pęcherzyka żółciowego, zapalenie nerek, zapalenie okrężnicy, infekcyjne zapalenie wątroby, niedrożność jelit, zapalenie kości i stawów, ból głowy, wiele niezidentyfikowanych bólów brzucha, hemoroidy, choroby kobiece, cysty na jajnikach czy macicy, urazy szyi, kręgosłupa, bóle krzyża.

Do wykonania okładu potrzebujemy:
– olej rycynowy
– szmatkę flanelową lub bawełnianą
– poduszkę elektryczną, termofor lub butelkę z ciepłą wodą
– folię plastikową
– ręcznik

Kurację najlepiej stosować wieczorem, przed zaśnięciem. Należy szmatkę flanelową namoczyć w oleju, tak aby cała była nasączona. Dobrze jest podgrzać tą szmatkę namoczoną w oleju lub wcześniej podgrzać sam olej. Potem kładziemy ją na chore miejsce (brzuch, plecy, ramię…) i przykrywamy folią plastikową, żeby dłużej utrzymać ciepło. Na to kładziemy ręcznik a potem termofor. Po godzinie (ale bez obaw, można poleżeć dłużej) dokładnie zmywamy olej ze skóry, bo na niej teraz znajdują się toksyny. Słyszałam, że przed zastosowaniem mydła, dobrze jest przemyć skórę sodą rozpuszczoną w wodzie (1 mała łyżeczka na ½ szklankę ciepłej wody).

Zabieg należy wykonywać regularnie przez 3-4 tygodnie, co 3 dni robiąc 2- lub 3- dniowe przerwy na regenerację układu limfatycznego. Wskazane jest wtedy picie dużej ilości wody z cytryną.

Kuracji ten nie zaleca się kobietom w ciąży oraz podczas miesiączki a także w czasie jakichkolwiek krwawień.

Podobno w Internecie można kupić tani olej w zestawie ze szmatką.

Nie wiem, nie sprawdzałam. Bo chociaż (z sukcesem!)  stosowałam opisaną tu kurację, to olej kupowałam w aptece a szmatki znalazłam w domu z odzysku 😉

Życzę dużo zdrowia i jak najmniej… toksyn! 🙂